Cary Grant pocałował Evę Marie Saint tak dobrze na północ od północnego zachodu, że sprawił, że fotograf spadł z drabiny
Eva Marie Saint nie pamięta pierwszego filmu Hitchcocka, który kiedykolwiek widziała, ale 90-letnia gwiazda North by Northwest pamięta najbardziej nieusuwalny moment Hitchcocka. „Pamiętam Janet (Leigh)i rozmawialiśmy o tym raz, i powiedziała, że nie może wziąć prysznica bez zamknięcia drzwi,” Saint powiedział nam o najbardziej niesławnej scenie Psycho. „Powiedziałem, że mam sekret, ja też nie mogę., To było tak dynamiczne, a muzyka ma z tym tyle wspólnego.”
muzyka miała z tym wszystko wspólnego w niedzielę w Hollywood Bowl, gdzie Saint gościł Big Picture: Hitchcock!, pozdrowienie dla mistrza suspensu i kompozytorów filmowych, takich jak Dimitri Tiomkin, Alfred Newman i, oczywiście, Bernard Herrmann, którego muzyka do Psycho krojona jest jak nóż do steków przez popularną wyobraźnię.
, Był to ostatni z serii klasyków, które reżyser stworzył w latach 50., W tym Psycho, Rear Window i Vertigo; w filmach wystąpili tacy Blondynki, jak Grace Kelly, Doris Day, Vera Miles i, w 1959, Saint, w North By Northwest, pomimo nalegań studia na użycie Cyd Charisse.
„nie mówił o aktorstwie. Pracował ze mną z zewnątrz-wspominał Saint o współpracy z Hitchem. „Moje włosy, mój makijaż, moje buty, moja biżuteria, moja torebka, moje Rękawiczki, wszystko. I dzięki stworzeniu mi tego wyglądu, dał mi poczucie kobiety szpiega. Ale nigdy nie rozmawialiśmy o emocjach., Powiedział mi, żebym nie używał rąk, mam w zwyczaju to robić i ciszej. I zawsze, w moich scenach z Carym Grantem, patrzeć mu prosto w oczy, co nie było trudne.”
Kiedy nadszedł czas, aby nakręcić jej wielki pocałunek z Grantem, Saint mówi, że mogła myśleć tylko o jednym. – Miałam nadzieję, że nie stanę mu na nogi – wyznała z uśmiechem. „To była scena w pociągu i musieliśmy poruszać się tak, jakby pociąg się poruszał i był tam jeszcze mężczyzna robiący zdjęcia, gdy robiliśmy scenę., Wstał jakieś 12 lub 15 kroków, tak się zaangażował w scenę pocałunku, że spadł z drabiny. Nie zrobił sobie krzywdy, żebyśmy mogli się z tego śmiać. Więc musieliśmy zrobić to jeszcze raz, co nie było złe.”
całkiem nieźle jak na kobietę, która grała naprzeciwko prawie każdego idola poranka z lat 50.i 60., od Paula Newmana w „Exodusie”, po Montgomery Clift w hrabstwie Raintree, Warrena Beatty 'ego w” All Fall Down „i Marlona Brando w „On The Waterfront”.,
jej lata studiów najpierw w American Theatre Wing w New School, a później w Actors Studio przygotowały ją do tego ostatniego, niezrównana współpraca z legendarnym założycielem studia, Elia Kazanem, i American Theatre Wing alum Marlonem Brando, który trzy lata wcześniej zrewolucjonizował aktorstwo w tramwaju o nazwie Desire.
w On The Waterfront Brando w dzień gra robotnika dokującego, w nocy boksera. W decydującym momencie, gdy wooing Saint, przypadkowo upuszcza rękawicę., Gdy pochyla się i podnosi, Brando wprowadza fizyczną dynamikę do sceny, która nie istniała na stronie. Podczas próby Saint przypadkowo upuścił rękawicę, a Brando podniósł ją i zamiast oddać, przymierzył.
„każdy inny aktor mógł po prostu to odebrać, dać mi, a potem kontynuować dialog” – zaproponowała. „Ale nie, on pieścił tę rękawicę, bardzo zmysłowy sposób, w jaki to zrobił.”Kiedy pokazali Kazana, poprosił ich, aby zrobili to dla Kamery. „Dla Marlona chwycenie tej rękawicy na próbie, myślałem, że to kluczowy moment., Rękawica trzyma ją tam i pokazuje jego uczucia do niej w bardzo subtelny, a może nie tak subtelny sposób.”
miała 30 lat, gdy zdobyła Oscara za ten film, a zaledwie dwa dni dzieli ją od narodzin pierwszego dziecka. Gdy pracowała z Hitchcockiem Przy North by Northwest, miała 35 lat i urodziła swoje drugie dziecko. I podczas gdy inne aktorki mogły zbłądzić w ramionach tych wszystkich bożków poranka, Saint był z mężem Jeffreyem Haydenem przez 63 lata., W rzeczywistości to on był powodem, dla którego zdecydowała się na północ przez północny zachód, kiedy początkowo była rozczarowana scenariuszem.
Zaopiekuję się dziećmi i chcę, żebyś naprawdę się nad tym zastanowił i ponownie przeczytał ten scenariusz” – przypomniała. „Miał rację. I po to są mężowie.”