Articles

Kto powiedział: „nie mamy się czego bać poza samym strachem”?

w tym tygodniu w depeszy z tajnej Biblioteki Dr Oliver Tearle bada pochodzenie słynnego wyrażenia

” nie mamy się czego bać, poza samym strachem.’Te słowa – i sentyment, który przekazują-są nierozerwalnie związane z Franklinem D. Rooseveltem. Ale jakie są początki sformułowania „nie ma się czego bać, ale sam strach”? Roosevelt to zrobił?

Zacznijmy od FDR., Na pewno, podczas inauguracji prezydenckiej w 1933 roku, Franklin D. Roosevelt wyraził takie sentymenty:

więc, przede wszystkim, pozwól mi potwierdzić moje mocne przekonanie, że jedyną rzeczą, której musimy się obawiać, jest … sam strach — bezimienny, bezpodstawny, nieuzasadniony terror, który paraliżuje potrzebne wysiłki, aby przekształcić odwrót w postęp. W każdej mrocznej godzinie naszego życia narodowego przywództwo szczerości i wigoru spotkało się z tym zrozumieniem i wsparciem samych ludzi, które jest niezbędne do zwycięstwa. I jestem przekonany, że w tych krytycznych dniach ponownie wesprze Pan przywództwo.,

jest to piękna mowa i przekazuje sentyment, który znajdzie echo w wielu biustach (rzeczywiście, ma). Kontekst, w którym Roosevelt wygłosił to przemówienie, był wielkim kryzysem, w który pogrążyły się Stany Zjednoczone po katastrofie na Wall Street w 1929 roku, a sednem jest to, że „pozytywne nastawienie umysłowe”, niejako pomoże zapobiec urzeczywistnieniu się najgorszych możliwych rezultatów.

ale pomysł, że jedyne czego musimy się bać, to sam strach, nie był niczym nowym u Roosevelta., Rzeczywiście, warto prześledzić historię tego wyrażenia, ponieważ rzuca ono światło na to, jak popularne i powszechne było zarówno wyrażenie (choć z różnymi sformułowaniami), jak i sentymenty były na długo przed Rooseveltem został prezydentem.

w XVI wieku wielki francuski pisarz Michel De Montaigne (na zdjęciu po prawej) – człowiek, który w zasadzie wymyślił zupełnie nowy gatunek eseju – napisał: „rzeczą, której najbardziej się boję, jest strach”. Chociaż to zależy od tego, które tłumaczenie przeczytasz., W innym sformułowanie jest nieco inne: „rzecz na świecie, której najbardziej się boję, to strach, ta sama namiętność, w jej kłopocie, przewyższająca wszystkie inne wypadki.”

następnie, w XVII wieku, angielski pisarz, który przyniósł Montaigne nowy wynalazek formy eseju do Anglii i uczynił go swoim własnym, Francis Bacon, napisał w swojej książce z 1623 roku De Augmentis Scientiarum: „Nil terribile nisi ipse timor”, lub ” nic nie jest straszne, oprócz samego strachu.,”

następnie, w XIX wieku i w jeszcze innym kraju, Stanach Zjednoczonych, Henry David Thoreau zaproponował w swoim wpisie do dziennika z 7 września 1851: „nic nie jest tak bardzo się bać, jak strach.”Kontekstem był wpis o ateizmie:

ostatnia książka Pani Martineau nie jest tak zła jak nieśmiałość, która obawia się jej wpływu. Jakby popularność tej czy innej książki była tak fatalna – & człowiek nie byłby już człowiekiem na świecie. Nie ma się czego bać tak bardzo, jak strach – ateizm może być popularny u samego Boga.,

książka, o której mowa, to książka Harriet Martineau z 1848 roku, Brytyjskiej teoretyczki społecznej, która przedstawiła ideę, że religie świata ewoluowały, aby stawały się coraz bardziej abstrakcyjne i że (sugerowała) ostatecznym celem społeczeństwa była forma filozoficznego ateizmu.

krótko mówiąc, sentencja „nie mamy się czego bać, z wyjątkiem samego strachu” pochodzi z Montaigne w XVI wieku, została prawdopodobnie odebrana z Montaigne przez Francisa Bacona w XVII, a następnie stała się powszechnym przysłowiem lub aksjomatem u późniejszych pisarzy.,

fakt, że stała się blisko związana z Franklinem D. Rooseveltem, ma wiele wspólnego z reputacją i wpływami Roosevelta na świat w latach 30.i 40.; być może pomogło to, że FDR nadal był „przywódcą wolnego świata”, gdy alianci szli na wojnę przeciwko mocarstwom osi w ii Wojnie Światowej. Gdy wojna pogrążyła świat w niepewności, warto było przypomnieć, że sam strach może być najpotężniejszą bronią, jaką nasi wrogowie mają do rozbrojenia i uczynienia nas pokonanymi przed faktem., Ten późniejszy kontekst wojenny mógł pomóc Rooseveltowi w spin na Starym oświadczeniu, pomagając mu stać się, bez wątpienia, najbardziej znanym cytatem związanym z nim i jego prezydenturą.

Image: via Wikimedia Commons.

Oliver Tearle jest autorem książki The Secret Library: a Book-Lovers' Journey Through Curiosities of History, dostępnej teraz w Michael O ' Mara Books.