Pięć rzeczy, które Julie Andrews ujawniła na temat „The Sound of Music” w swojej nowej książce, „Home Work”
minęło 54 lata, odkąd Julie Andrews skręciła swoją drogę do historii kina w musicalu The Sound of Music-jednak niektóre z sekretów za tym, co sprawiło, że wzgórza tak żywe są nadal odkrywane, zwłaszcza, że teraz 84-letnia aktorka wydała swoją drugą autobiografię, Home Work: A Memoir of my Hollywood Years, napisana wspólnie ze swoją córką Emmą Walton Hamilton, w tym tygodniu.,
film został nagrodzony Oscarem za najlepszy obraz w 1966 roku i nadal jest wpleciony w naszą tkankę kulturową dzięki regularnym emisjom wokół świąt wielkanocnych, a także dźwiękom muzycznych wycieczek w Salzburgu w Austrii, do miejsc kręcenia filmu, a także rozmowom z prawdziwymi członkami rodziny Von Trapp, na których opiera się historia, w Trapp Family Lodge w Vermont.,
jego spuścizna pozostawiła taki wpływ, że piosenki takie jak „Do Re Mi” i „My Favorite Things” były przekazywane przez pokolenia rodziców ich dzieciom — ale jak się okazuje, film mógł mieć zupełnie inny wygląd… bez Andrewsa jako steru, co ujawnia w swojej nowej książce.
1 – Andrews bawił się w oryginalnym Broadwayowskim musicalu
the Sound of Music zadebiutował na Broadwayu z muzyką Richarda Rodgersa i tekstami Oscara Hammersteina w 1959 roku — a Andrews i jej ówczesny mąż Tony Walton widzieli przedstawienie na scenie.
„wstydzę się przyznać, że wtedy nie byliśmy pod wielkim wrażeniem” – ujawnia w książce., „Uwielbialiśmy muzykę, ale program wydawał się dla nas raczej sacharynowy — tak bardzo, że Carol Burnett i ja zrobiliśmy spoof o nazwie” The Pratt Family Singers ” w naszym specjalnym programie telewizyjnym z 1962 roku.”
w końcu pojawiła się, gdy reżyser Bob Wise i producent Saul Chaplin stwierdzili, że są zobowiązani do uczynienia go „mniej sentymentalnym” i ” bardziej merytorycznym.,”
2 – martwiła się o bycie typową nianią
Po tym, jak zadebiutowała w filmie Mary Poppins w musicalu z 1964 roku jako ukochana Niania dla dzieci banków, Andrews martwiła się o kolejną rolę uśmiechniętą, choć bez magicznego Twista.
„to byłaby moja druga rola niani, prawie na piętach pierwszej”, zauważyła, wykonując amerykanizację Emily in between z 1964 roku. Na szczęście jej hollywoodzki agent był uparty.
„Artur (Park) , „I będę na zawsze wdzięczny za szturchnięcie przez płot, które on i Bob (mądry) dali tej nerwowej i niepewnej młodej kobiecie.”
3 – Andrews skończyła z krótkimi pomarańczowymi włosami
odkąd musiała obciąć włosy na krótko dla peruk Mary Poppins, Andrews trzymała włosy w ten sposób., Nawet z pasemkami, tył jej włosów wydawał się zbyt ciemny na kamerze, więc postanowili dać jej jeszcze więcej pasemek.
„Niestety, wystąpił błąd w procesie kolorowania i skończyło się na jasnopomarańczowym mopie” – pisze Andrews. „Moje włosy musiały być jeszcze krótsze, a to, co z nich zostało, było farbowane na czysty blond.”
plusy błędu: „na szczęście, to dało mi bardziej Austriackie spojrzenie.”
4 – dzieci były fanami Mary Poppins
mimo że Mary Poppins nie została jeszcze wydana w kinach, siedmiu aktorów, którzy grali dzieci słyszało o tym. „Prosili mnie, żebym powiedział „supercalifragilisticexpialidocious” dla nich, co zrobiłem.”
zawsze pragnąc zadowolić i zabawić, Andrews jeden-podniósł ich prośbę: „potem ku ich uciesze, powiedział to od tyłu.,”
5 – musieli skorzystać z łazienki w lesie
podczas gdy Austriackie Alpy są idealnie czystą zieloną gwiazdą filmu, w rzeczywistości produkcja nie uwzględniła faktu, że Salzburg, w którym filmowali, miał siódme najwyższe opady w Europie. Wiele dni spędzano w oczekiwaniu na pogodę.
również problem: alpejskie lokalizacje, do których nie było dróg. Sprzęt przewożono wozami ciągniętymi przez wół i wszyscy musieli chodzić.
„pewnego szczególnie chłodnego dnia wiał silny wiatr i było dużo błota., Bob powiedział do mnie: „usiądź na wózku z wołami, Julie, z kamerami. Podwiozę Cię-wspomina. Jej ówczesna garderoba: „futro (w końcu było to lata 60.) i humor w kontraście między moim strojem a środkiem transportu nie przepadły na żadnym z nas.”
ich lokalizacja skończyła się morzem plandek i namiotów — a na szczęście — stodołą. „Kiedy natura zadzwoniła, poszliśmy do lasu — nie jest to łatwe dla nas kobiet!”