Articles

PMC (Polski)

w ciągu ostatnich 6 dekad wiele opublikowanych komentarzy, zarówno wewnątrz, jak i poza społecznością medyczną, krytykowało charakterystykę medycyny i zarządzanie chorobami psychicznymi i niepełnosprawnością. Krytyka ta często odnosiła się do „modelu medycznego”, terminu, który ma wiele znaczeń, ale prawie zawsze był używany pejoratywnie., Wśród wybitnych krytyków znaleźli się badacze niepełnosprawności i samoopaleńcy, którzy zaatakowali tzw. „model medyczny” i popierali alternatywny „model społeczny”, który charakteryzuje niepełnosprawność jako produkt nieprzychylnego i opresyjnego społeczeństwa, a nie problem indywidualny i Medyczny.

terminy „model społeczny” i „model medyczny” były często używane do podkreślania przeciwstawnych poglądów na niepełnosprawność, ale nie było zbyt wiele historycznych analiz ich pochodzenia i zmieniających się znaczeń., 1 w rezultacie klinicyści mieli ograniczony dostęp do informacji o tym, co te pojęcia oznaczają dla pacjentów, co utrudnia odpowiednią reakcję na zgłaszane przez nich obawy. W przypadku lekarzy pełne przyjęcie poglądów na model społeczny wymagałoby zaangażowania politycznego i większego skupienia się na problemach społecznych, a nie indywidualnych., Nawet jeśli większość lekarzy nie przyjmie tych ról, zwiększona świadomość perspektyw niepełnosprawności i znajomość krytyki modelu medycznego może pomóc im zidentyfikować nowe sposoby poprawy opieki nad pacjentami, a także zwiększyć możliwości i wsparcie dla stażystów klinicznych i niepełnosprawnych kolegów.

krytyka modelu medycznego pojawiła się w literaturze psychiatrycznej i przybrała różne formy od czasu, gdy psychiatra Tomasz Szasz stworzył go w połowie lat 50.,2 jedna wersja, pogląd antyreducjonistyczny, ubolewał nad tendencją medycyny do zmniejszania chorób i niepełnosprawności do czynników fizykochemicznych. Ten gatunek krytyki był popularny wśród pracowników służby zdrowia, którzy wezwali do zreformowania praktyki medycznej w celu uczynienia klinicystów bardziej wrażliwymi na złożone psychospołeczne aspekty zdrowia i choroby.

niepełnosprawnych SELF-advocates rally w San Francisco, Kalifornia, w 1973 roku w celu poprawy rządowych i społecznych wsparcia, i koniec ucisku osób niepełnosprawnych., Ten obraz jest przedrukowany za zgodą Anthony Tusler, Ooutdisability.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Anthony Tusler

drugi, wykluczający szczep — początkowo wspierany przez Szasza — nie dążył do zreformowania medycyny, ale do wykluczenia pewnych obszarów z nadzoru medycznego. Zwolennicy poglądów wykluczających twierdzili, że interwencja medyczna w określonych dziedzinach — takich jak zdrowie psychiczne i niepełnosprawność — była piętnująca lub uciskająca. Niektórzy sugerowali, że kwestie te wymagają reform społecznych, a nie indywidualnego traktowania.,

większość lekarzy uznała antyreducjonistyczne krytyki medycyny za bardziej smaczne niż postulaty wykluczenia, ponieważ antyreducjonistyczne reformy nie kwestionują podstawowej wartości medycyny w leczeniu osób z chorobami psychicznymi i niepełnosprawnością. Jednym z głównych zwolenników antyreducjonistycznej perspektywy w latach 70. był psychiatra George Engel. Przyjął model medyczny, wzywając do odejścia od redukcyjnych metod nauk przyrodniczych, na rzecz alternatywnego ” modelu biopsychospołecznego.,”Engel odróżniał swój pogląd od Szasza i innych „wykluczających” (określenie Engela) argumentując, że choroba psychiczna jest chorobą i że jej biologiczne przyczyny nie powinny być odrzucane. 3 W Tym Samym Czasie Engel zasugerował, że medycyna wymaga bardziej niuansowego spojrzenia na choroby, które obejmowało rozpoznanie problemów psychospołecznych wraz z fizykochemią.4 biopsychospołeczny model Engela zachował dominującą rolę dla lekarzy, wzywając ich do spojrzenia poza wyniki badań laboratoryjnych, aby wziąć pod uwagę środowisko społeczne pacjenta.,

chociaż Engel nie zajmował się konkretnie niepełnosprawnością, jego model biopsychospołeczny miał duży wpływ wśród klinicystów, którzy specjalizowali się w tej dziedzinie. Antyreducjonistyczna forma krytyki modelu medycznego została wyraźnie przedstawiona w klasyfikacji niepełnosprawności Światowej Organizacji Zdrowia, opublikowanej w 1980 roku( od aktualizacji: www.who.int/classifications/icf/en)., Podobne argumenty zostały również wyrażone w innych książkach związanych ze zdrowiem z tego okresu, w tym zaburzenia genetyczne i wady wrodzone w rodzinach i społeczeństwie (1984), które zawierały rozdziały na temat medycznych, etycznych i społecznych aspektów niepełnosprawności, napisane przez lekarzy, rzeczników pacjentów i duchowieństwa. Na tych forach lekarze uznali krytykę modelu medycznego i zaakceptowali zewnętrzne porady, jak uczynić medycynę bardziej wrażliwą na psychospołeczne aspekty niepełnosprawności., Jednak nie kwestionowano medycznego poglądu na niepełnosprawność jako problem, który może być klinicznie zdefiniowany i leczony.

poza medycyną w latach 70.psycholodzy kliniczni i socjolodzy — pod wpływem Szasza — podjęli i rozszerzyli perspektywy wykluczające, stosując ten szczep krytyki modelu medycznego do chorób psychicznych, zachowań i niepełnosprawności intelektualnej. Psycholog kliniczny George Albee był głośnym krytykiem psychiatrycznego podejścia do zdrowia psychicznego, który twierdził, że niewłaściwie patologizował „problemy życia ludzi.,”5 podobnie psycholog kliniczny Wolf Wolfensberger skrytykował Zastosowanie modelu medycznego do inteligencji i zachowania. Albee i Wolfensberger zaapelowali o alternatywne podejścia, które usunęły te kwestie z nadzoru medycznego i skupiły się na reformie instytucji społecznych, aby w większym stopniu wspierać różnice indywidualne. Niestety, poglądy obu mężczyzn spotkały się z szyderstwem wielu kolegów z medycyny, a ich perspektywy pozostały mało znane przez lekarzy.,

socjolodzy Erving Goffman i Kenneth Irving Zola również przyjęli wykluczający szczep krytyki modelu medycznego, podkreślając izolację, stygmatyzację i medykalizację zachowań dewiacyjnych.6,7 Zola pomógł również zaadaptować wykluczający pogląd Szasza na chorobę psychiczną, aby zachęcić do nowych perspektyw na niepełnosprawność fizyczną jako kwestię społeczną, a nie medyczną. Czyniąc to, Zola – który zidentyfikował jako mający fizyczną niepełnosprawność-przyczynił się w 1980 roku do rozwijającego się amerykańskiego ruchu samoobrony niepełnosprawności.,7

w tym samym czasie Brytyjski uczony Michael Oliver przyjął wykluczającą odmianę krytyki modelu Medycznego w sformułowaniu społecznego modelu niepełnosprawności. 8 model społeczny twierdził, że niepełnosprawność jest statusem narzuconym osobom z różnymi formami upośledzenia, a zatem niepełnosprawność jest kwestią polityczną, a nie zdrowotną. Zwolennicy modelu społecznego twierdzili, że model medyczny postrzegał upośledzenie jako jedyną przyczynę niepełnosprawności, czyniąc ciało jednostki odpowiednim celem interwencji., Oliver twierdził, że niepełnosprawność różni się od upośledzenia, a zamiast tego jest produktem nieakceptowalnego społeczeństwa. Z punktu widzenia modelu społecznego, skupienie medycyny na leczeniu zaburzeń przywróciło powszechną koncepcję niepełnosprawności jako indywidualnej tragedii, a nie wyniku opresyjnych społecznych percepcji i ustaleń. Jednym ze sposobów walki z uciskiem, sugerowali zwolennicy modelu społecznego, było wykluczenie niepełnosprawności z nadzoru medycznego.,

oczywiście każdy od czasu do czasu wymaga opieki medycznej, a dla osób z pewnymi niepełnosprawnościami-zwłaszcza postępującymi, przewlekłymi lub bolesnymi – interwencje medyczne mogą być niezbędne do utrzymania dobrego samopoczucia i utrzymania.9 chociaż model społeczny był nową perspektywą dla wielu osób niepełnosprawnych, niektórzy zmagali się z implikacją, że ich niepełnosprawność była całkowicie wynikiem ucisku społecznego, ponieważ wydawało się to sugerować, że ich indywidualne upośledzenia powinny być ignorowane.,

W latach 90., feministyczne badaczki niepełnosprawności i samo-zwolenniczki, w tym Jenny Morris i Liz Crow, wezwały do „odnowionego społecznego modelu niepełnosprawności”, który w dużej mierze zachował perspektywę wykluczającą, ale przyznał, że nawet w świecie bez dyskryminacji z powodu niepełnosprawności, upośledzenie miałoby negatywne skutki Indywidualne.10 Crow argumentował, że negatywne skutki upośledzenia, takie jak przewlekły ból, mogą same w sobie zakłócać zaangażowanie społeczne i mogą być dobroczynnie łagodzone przez interwencję medyczną.,10

od lat 90. zwolennicy społecznego modelu niepełnosprawności szeroko przyjęli pogląd, że upośledzenie i niepełnosprawność wchodzą w interakcje i że indywidualne wyzwania związane z upośledzeniem nie powinny być lekceważone. Niemniej jednak wielu zwolenników niepełnosprawności nadal wyraża znaczną nieufność w środowisku medycznym i jego podejściach.

w jaki sposób lekarze, jako pomoc profesjonalistom, mogą zwiększyć swoją opiekę i wsparcie dla osób niepełnosprawnych?, Jedną z opcji jest większe zaangażowanie polityczne: propagowanie poglądu, że niepełnosprawność powinna być postrzegana jako cenna forma ludzkiej różnorodności, a nie jako indywidualny i tragiczny problem, który należy opłakiwać i rozwiązywać.

Wielu lekarzy może wierzyć, że ich mocne strony w stymulowaniu zmian najlepiej byłoby zrealizować pracując z osobami w klinice, a nie na arenie politycznej; i rzeczywiście, pozostaje wiele pracy do zrobienia w ramach zawodów klinicznych., Jednym z kluczowych obszarów jest mentoring: nauczanie stażystów o perspektywach niepełnosprawności i dlaczego wielu zwolenników self-advocates przyjęło i zachowało wykluczającą formę krytyki modelu medycznego.

inną bardzo ważną drogą jest rekrutacja i wspieranie osób niepełnosprawnych, aby dołączyć i rozwijać się w zawodach klinicznych. 11 lekarze mają do odegrania ważną rolę w rozpoznawaniu wyjątkowych mocnych stron i równych kompetencji osób niepełnosprawnych jako specjalistów klinicznych. Wiele z tych wykwalifikowanych osób wspominało, że czuje się nie na miejscu w kulturze medycznej., Fundamentalne zmiany w medycznych programach szkoleniowych i instytucjach normalizujących zakwaterowanie osób niepełnosprawnych dla studentów, rezydentów, kolegów i praktyków nie zostały jeszcze wprowadzone.,12

jeśli lekarze chcą zrobić ważny krok w ewolucji i odnowie swojego zawodu, aby pokazać, że medycyna jest bardziej wspierająca i akceptująca niż wiele osób niepełnosprawnych, co zrozumiałe, przyjęło się wierzyć, to przyjęcie znacznie bardziej reprezentatywnej na szczeblu krajowym grupy osób niepełnosprawnych, aby stać się pełnoprawnymi uczestnikami i szanowanymi członkami zawodów klinicznych, byłoby ważnym i mile widzianym początkiem.