refleksja nad rokiem bez neutralności sieci
czerwiec 2019 r.mija rok od uchylenia przepisów Federalnej Komisji Łączności (FCC) dotyczących neutralności sieci. Przepisy dotyczące neutralności sieci zostały wprowadzone pod rządami Obamy w celu ochrony wolnego i otwartego Internetu oraz uniemożliwienia dostawcom usług internetowych (ISP) pobierania większych opłat za treści wyższej jakości oraz blokowania lub dławienia niektórych stron internetowych.,
dorastając w Iraku pod dyktaturą Saddama Husajna i widząc, co robią inne kraje, takie jak Chiny, ZEA i Korea Północna, aby blokować treści, miałem (i nadal mam) poważne obawy dotyczące utraty neutralności sieci w Stanach Zjednoczonych. Uważam, że nieograniczony dostęp do Internetu jest prawem człowieka, a w idealnym świecie każdy byłby w stanie uzyskać dostęp do informacji w sieci bez przeszkód i cenzury., Podobnie jak wielu przeciwników uchylenia, obawiam się, że te zmiany dają zbyt dużą kontrolę korporacjom, które koncentrują się na swoich wynikach, a nie na najlepszym interesie konsumentów. Bez neutralności sieci korporacje te zasadniczo mają władzę cenzurującą.
minął już rok odkąd daliśmy im taką moc, więc jak wyglądał ten rok? Czy rzeczywiście widzieliśmy jakieś drastyczne zmiany w naszym serwisie internetowym? Krótka odpowiedź brzmi: Nie, Nie, ale to nie takie proste i nie kończy się na tym., Tylko dlatego, że korporacje Nie nadużywały swojej władzy w ciągu ostatnich 12 miesięcy, nie oznacza, że nigdy tego nie zrobią, zwłaszcza gdy ta opcja jest w granicach ich praw.
patrząc na nadchodzące lata w dobie deregulowanego Internetu, musimy przyjrzeć się modelom biznesowym dostawców usług internetowych i zbadać, co próbują osiągnąć. Nie możemy po prostu wierzyć im na słowo; musimy zrozumieć proces, aby zrozumieć ryzyko. Firmy te dokonują znaczących inwestycji infrastrukturalnych poprzez modernizację całego niezbędnego sprzętu, w tym wież komórkowych, kabli, przełączników i innych.,
w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat spodziewam się zmian w obszarach, które będą miały wpływ na głos, wideo i konkurencję.
widzimy coraz więcej osób wykonujących połączenia telefoniczne przez internet i korzystających z voice-over IP (VoIP) oraz aplikacji takich jak WhatsApp i Facetime. Ale kraje takie jak ZEA rzeczywiście zakazane WhatsApp i Skype (choć, są kroki podejmowane w celu zniesienia tego zakazu). I choć może się wydawać, że podobne zakazy mają miejsce tutaj, w Stanach Zjednoczonych, wciąż przypominają o sile, jaką posiadają dostawcy usług internetowych i telekomunikacja.,
według artykułu Business Insider, dostawcy usług internetowych oferują również więcej usług wideo i treści w miarę wzrostu przejęć, co może stworzyć konkurencję z firmami takimi jak Netflix. Mogliśmy zobaczyć, jak dostawcy usług internetowych dają większy priorytet swoim programom, pozostawiając innych dostawców treści z gorszą jakością przesyłania strumieniowego lub zostając całkowicie zablokowani-jak już widzieliśmy, nawet zanim było to legalne.
jest jedna pozytywna strona tego wszystkiego: uchylenie zasad neutralności sieci może potencjalnie pobudzić konkurencję na rynku ISP., Gdybyśmy zobaczyli na rynku zupełnie nowego dostawcę, który zapewniłby przejrzysty i kompletny dostęp do Internetu jako swoją przewagę konkurencyjną, zapewniłby użytkownikom neutralność sieci i zerwałby obecną pozycję dostawców usług internetowych. Trudno powiedzieć, czy taka firma przetrwa, ponieważ prawdopodobnie będzie musiała pobierać więcej opłat od użytkowników, a ludzie po prostu mogą za to nie płacić.
na szczęście istnieją dziś rozwiązania pozwalające obejść utratę neutralności sieci. Rozwiązania bezpieczeństwa na rynku obejmują Wirtualne Sieci Prywatne (VPN) i serwery proxy., Oba rozwiązania mają jedną wspólną cechę: pozwalają wyglądać tak, jakbyś łączył się z Internetem z innej lokalizacji, ale na tym kończą się podobieństwa. Serwery Proxy ukrywają tylko twój adres IP i działają jako „pośrednik” dla Twojego ruchu internetowego. VPN przechwytuje całe połączenie sieciowe i przekazuje dane przez zaszyfrowany tunel między Twoim komputerem a siecią zdalną. Oznacza to, że dostawcy usług internetowych nie będą mogli uzyskać dostępu do prawdziwej lokalizacji lub prywatnych danych, a zatem nie będą mogli cenzurować ani ograniczać odwiedzanych witryn.,
ostatecznie prawdopodobnie nie zobaczymy drastycznych konsekwencji w najbliższej przyszłości. Jeśli konsumenci zauważą zmiany, prawdopodobnie będą to zmiany stopniowe, które będą miały miejsce przez wiele lat. Właśnie na to powinniśmy zwracać uwagę – ponieważ, ponownie, w pierwszym roku nie wydarzyło się nic godnego uwagi. To nie zadziała. Jednak im więcej czasu upłynie, my jako konsumenci musimy zachować czujność, aby pociągnąć do odpowiedzialności dostawców usług internetowych. Forbes Technology Council to społeczność dla światowej klasy dyrektorów ds. informatyki, CTO i kadry kierowniczej ds. technologii. Czy się kwalifikuję?,