The Middle Passage: the Abolition of Slavery Project (Polski)
the Middle Passage
the Middle Passage odnosi się do części handlu, gdzie Afrykanie, gęsto zapakowani na statki, byli transportowani przez Atlantyk do Indii Zachodnich. Podróż trwała od trzech do czterech miesięcy i w tym czasie Zniewoleni ludzie najczęściej leżeli przykutymi łańcuchami na podłodze ładowni lub na półkach, które biegły po wnętrzach kadłubów statków.
półki miały wysokość poniżej metra i często zniewoleni Afrykanie nie mogli usiąść., Na każdym statku może znajdować się ponad 600 zniewolonych ludzi. Jeńcy z różnych narodów mieszali się ze sobą, więc trudniej było im mówić i planować bunty. Kobiety i dzieci były trzymane oddzielnie.
poniższy opis pochodzi z „ciekawej opowieści o życiu Olaudah Equiano”:
w końcu, kiedy statek, na którym byliśmy, wsiadł do całego ładunku, przygotowali się z wieloma przerażającymi hałasami i wszyscy byliśmy umieszczeni pod pokładem, tak, że nie mogliśmy zobaczyć, jak zarządzali statkiem. …,Smród ładowni, kiedy byliśmy na wybrzeżu, był tak nietolerancyjnie wstrętny….Bliskość miejsca i upał klimatu, dodawały do liczby w statku, który był tak zatłoczony, że każdy miał mało miejsca, aby się obrócić, prawie nas udusił. To wytworzyło obfite poty, tak że powietrze szybko stało się niezdolne do oddychania z różnych odrażających zapachów i sprowadziło chorobę wśród niewolników, z których wielu umarło-w ten sposób padając ofiarą improwizowanej chciwości, Jak mogę to nazwać, ich nabywców.,
wysłuchaj wyciągu
pozostała duża ilość dowodów: listy, pamiętniki, pamiętniki, dzienniki kapitańskie, zapisy firmy żeglugowej i zeznania przed brytyjskimi dochodzeniami parlamentarnymi, wszystko to daje obraz życia na pokładzie. Na przykład, zapytany, czy niewolnicy mają „miejsce, aby się odwrócić lub leżeć spokojnie”, Dr Thomas Trotter odpowiedział:
„w żadnym wypadku. Niewolnicy, którzy są z żelazka są ułożone łyżki”… i blisko siebie. Obowiązkiem pierwszego oficera jest widzieć ich składowanych w ten sposób każdego ranka….i kiedy statek miał dużo ruchu na morzu…., często były nędznie poranione o pokład lub o siebie nawzajem….Widziałem piersi unoszące się…z tymi wszystkimi żmudnymi i troskliwymi wysiłkami o życie…..”.
jednak podczas dochodzenia Parlamentarnego świadek handlu niewolnikami, Robert Norris, opisał, jak „zachwycające” były statki niewolników. Zniewoleni ludzie, jak sugerował, mieli wystarczającą przestrzeń, wystarczającą ilość powietrza i wystarczającą ilość zapasów. Na pokładzie bawili się i bawili tańcem… Krótko mówiąc, podróż z Afryki do Indii Zachodnich była jednym z najszczęśliwszych okresów w ich życiu!,
usłyszeć fragment przemówienia Pana Norrisa
w rzeczywistości był to system, który brutalizował zarówno marynarzy, jak i zniewolonych ludzi. Kapitan miał całkowitą władzę nad osobami na pokładzie i nie odpowiadał przed nikim. Jeńcy Zwykle przewyższali liczebnie załogę o dziesięć do jednego, więc byli chłostani lub wkładani w śruby kciuka, jeśli pojawiły się jakiekolwiek oznaki buntu. Mimo to opór był powszechny.
załogi Europejskie upewniły się, że jeńcy zostali nakarmieni i zmusiły ich do ćwiczeń. Na wszystkich statkach liczba ofiar była wysoka., W latach 1680-1688 23 na 100 osób wziętych na pokład statków Royal African Company zmarło w tranzycie. Kiedy choroba zaczęła się rozprzestrzeniać, umierających wyrzucano czasami za burtę. W listopadzie 1781 roku około 470 niewolników zostało uwięzionych na statku niewolników Zong. Podczas podróży na Jamajkę wielu zachorowało. Zginęło 7 członków załogi i 60 Afrykańczyków. Kapitan Luke Collingwood rozkazał chorym zniewolonym Afrykanom, w sumie 133, wyrzuconych za burtę (jeden przeżył). Kiedy Zong wrócił do Anglii, jego właściciele domagali się wartości niewolników od swoich ubezpieczycieli., Twierdzili, że mają mało wody, a chorzy Afrykanie stanowią zagrożenie dla pozostałego ładunku i załogi. W 1783 roku właściciele wygrali sprawę. Ta sprawa zrobiła wiele, aby pokazać okropności handlu i wpłynąć na opinię publiczną przeciwko niemu.
liczba ofiar wśród marynarzy była również przerażająco wysoka (20%). Czasami załoga była celowo surowo traktowana podczas „środkowego przejścia”. Mniej rąk było wymagane na trzecim odcinku i płace mogły być uratowane, jeśli marynarze skakali na statku w Indiach Zachodnich., Nierzadko zdarzało się, że ranni marynarze mieszkali ciężko w portach karaibskich i północnoamerykańskich.
w 1788 roku uchwalono ustawę Dolbena, która ustalała liczbę zniewolonych ludzi proporcjonalnie do wielkości statku, ale warunki były nadal przerażające. Badania przeprowadzone przez Wadstroma (opublikowane w 1794) obliczyły, że mężczyzna otrzymał przestrzeń 6 stóp na 1 stopę 4 cale; Kobieta 5 stóp na 1 stopę 4 cale i dziewczyny 4 stopy 6 cali na 1 stopę.,
w swoim przemówieniu, wygłoszonym w Izbie Gmin w 1789 roku, William Wilberforce przytoczył dowody wskazujące, że nie mniej niż 12½ procent zniewolonych ludzi zginęło w przejściu, a kolejne 4½ procent zmarło na brzegu, przed dniem sprzedaży. Opisał również warunki panujące na statkach dla zniewolonych ludzi.
wysłuchaj wyciągu 1 z mowy
wysłuchaj wyciągu 2 z mowy
inne wyciągi o środkowym fragmencie:
Dr Alexander Falconbridge opisuje i wybuch gorączki
Dr Alexander Falconbridge opisuje warunki na pokładzie
R., Drake Slave Smuggler opisuje jak choroba rozprzestrzenia się na pokładzie
- James Arnold i Alexander Falconbridge statki doktora (189.5 KB)
powrót