używałem Ashley Madison i teraz moje nazwisko jest na liście: Człowiek z Alabamy' historia s
AShley Madison.JPG
Mężczyzna z Alabamy dzieli się swoimi doświadczeniami na stronie z cudzołóstwem Ashley Madison.
Mark nie był zaskoczony, że jego nazwisko znalazło się wśród milionów wycieków do Internetu w tym tygodniu po masowym cyber wtargnięciu na stronę Ashley Madison.
W końcu człowiek z Alabamy, który zapytał Ala.,com nie używać jego prawdziwe nazwisko zarejestrował się i opublikował profil na stronie. Jego historia jest jednak przestrogą przed konsekwencjami, jakie mogą mieć nawet przypadkowe wizyty w takiej witrynie i trwałym wpływem najmniejszych flirtów cybernetycznych.
Mark powiedział, że zarejestrował się na Ashley Madison za darmo i nie udostępnił wielu informacji w swoim profilu online.
tyle wystarczyło.,
„natychmiast zostałem zbombardowany „zapałkami”. Oczywiście trzeba było zapłacić za kontakt z tymi ludźmi, czego ja nie zrobiłem-powiedział Mark.
Ashley Madison pozwala użytkownikom zarejestrować się za darmo i zobaczyć profile lokalnych członków, z informacjami od rodzaju związku, którego szuka („whatever excites me” lub „Cyber affair” to niektóre z opcji.) Witryna wskazuje również wybranych członków, którzy mieszkają w obszarze wskazanym na Twoim profilu., Darmowi członkowie nie mogą inicjować czatów lub e-maili, ale mogą odbierać i odpowiadać na wiadomości; wysyłanie początkowych wiadomości e – mail do kontaktów będzie kosztować kredyty zakupione przez Ashley Madison-100 kredytów to $49, 500 to $149.
za 259 zł Ashley Madison zagwarantuje Ci romans w ciągu trzech miesięcy z kimś, kto spełnia wszystkie Twoje kwalifikacje.
Mark powiedział, że jest podejrzany o „mecze” strony od momentu, gdy zaczął je otrzymywać.,
Czytaj więcej: Co zrobić, jeśli nazwisko Twojego współmałżonka znajduje się na liście Ashley Madison: porady prawnika
„zawsze masz całkiem niezły śmiech z polubień na wielu profilach”, powiedział. „O dziwo, większość z nich lubiła romantyczne spacery po plaży, zmysłowe masaże i degustacje wina. Nie jestem z tego dumny, ale w moim wstydliwym doświadczeniu z niewiernością, nie masz dużo czasu, aby iść na księżycowe spacery nad Zatoką, dać luksusowy zmysłowy masaż lub pójść na degustację wina. To natychmiast włączyło mój wykrywacz gówna.,
„”
podejrzenia Marka mogą być uzasadnione. Ashley Madison oferowała większość swoich usług kobietom za darmo, a użytkownicy witryny twierdzili, że 70 procent mężczyzn, 30 procent kobiet z racji płci męskiej/żeńskiej 1:1 wśród osób poniżej 30 roku życia. Z danych hakerów wynika jednak, że z 35 milionów wydanych płyt tylko 5 milionów – czyli 15 procent-należy do kobiet.,
Mark powiedział, że nigdy nie nawiązał kontaktów z kobietami, które widział w Ashley Madison.
„podejrzewam, że wiele meczów to pewnie jakieś serwisy, które opłaciły się tam być. Podejrzewałem to, ponieważ większość z tych kobiet była znacznie młodsza niż wiek, który określiłem w ograniczonych informacjach, którymi się podzieliłem” – powiedział.
były inne konsekwencje dla mark ' a.,
„wydawało się, że to kanał spamu porno, którego pozbycie się zajmuje wieczność. Ale jak na ironię, kiedy zostałem „wyrzucony”, spam porno przestał, ale regularny, szybki SPAM z oszustwami przerodził się w przesadę”, powiedział.
Mark powiedział, że w końcu przestał sprawdzać swój e-mail Ashley Madison, choć powiedział, że „oczywiście nie wrócił i nie usunął” swojego profilu. Powiedział, że nigdy nie zaprzeczył, że korzystał z witryny i zajął się sprawą z rodziną na rok przed włamaniem.,
„pomimo mojego oczywistego braku wiarygodności, mogę śmiało i szczerze powiedzieć, że nie wydałem żadnych pieniędzy na stronę i na pewno nie wydałbym 300 dolarów, jak wskazano”, powiedział. „Nie musisz wydawać 300 dolarów na próbę seksu. Są szybsze sposoby.”
czy jego czas na Ashley Madison był tego wart?,
„Hell no!- Powiedział Mark. „Ale to jeszcze bardziej utwierdziło moje przekonanie, że Internet jest w zasadzie zbiorem dzielnic. Dobre. Niektóre złe. A jeśli pójdziesz do złej dzielnicy, złe rzeczy się wydarzą.”