18 lutego 1943 r. członkowie Białej Róży, w tym rodzeństwo Scholl, rozdawali ulotki w głównym atrium uniwersytetu (który obecnie zawiera organy Białej Róży, a także małe muzeum poświęcone grupie znajdującej się pod największą salą wykładową uniwersytetu), i zostali aresztowani przez Gestapo i przesłuchani. Zostali oni rozstrzelani przez ścięcie 22 lutego., Ich ostateczna ulotka została jednak przemycona do wojsk alianckich, a później zrzucona z samolotów przez Niemcy, co doprowadziło do pośmiertnego uznania działalności grupy w okresie powojennym.

istnieje kilka pomników Białej Róży rozsianych po całym Monachium, choć najpotężniejsze przypomnienie o ich czynach można znaleźć w bruku przed budynkiem Uniwersyteckim, w którym pierwotnie aresztowano członków założycieli., Brązowe repliki ulotek Białej Róży rozrzucone są przypadkowo po chodniku-Sophie Scholl wyrzuciła Pozostałe ulotki w powietrze, gdy zauważyła Zbliżające się Gestapo, aby je aresztować. Plac, na którym znajduje się pomnik, nosi obecnie nazwę „Geschwister-Scholl-Platz” („Plac rodzeństwa Scholl”), a popiersie Zofii Scholl znajduje się również w przedsionku szkoły prawniczej., Choć rzadko przemierzany przez większość turystów odwiedzających miasto, plac i jego pomniki służą jako mrożące krew w żyłach przypomnienie ideologicznych sporów, które podzieliły Niemcy w czasach III Rzeszy.