za pomocą przecinka przed czy po czym?
Twoje istniejące zdanie, po którym przecinek, jest w porządku.
w tym przypadku używasz przecinków, aby wskazać na bok lub nawias – coś, co nie jest niezbędne do zrozumienia zdania. Zdanie:
nasza impreza odbędzie się w stołówce, która znajduje się na terenie Związku Studentów.
…byłoby dobrze i zrozumiałe samo w sobie., Dodana fraza:
dla tych, którzy nie są świadomi
…jest marginesem, nawiasem, który dodaje kontekst i głębię, ale nie jest niezbędny do zrozumienia.
stylistycznie, może być pomocne, aby mieć przecinek przed który, aby oddzielić dwie klauzule, ale bez nawiasu:
nasza impreza odbędzie się w stołówce, która znajduje się wewnątrz Związku Studentów.
wyobrażam sobie, że to użycie Cię denerwuje., Jednak przecinek przed którym w tym przypadku robi zupełnie inną pracę. To oddzielenie deklaracji strony od deklaracji lokalizacji tej strony. Obie części składałyby się z rozsądnych zdań:
nasza impreza odbędzie się w stołówce.
stołówka mieści się w budynku Samorządu Uczniowskiego.
łączenie ich w jeden jest absolutnie w porządku, ale pomocne jest użycie przecinka do oddzielenia dwóch klauzul.,
możesz mieć przecinki zarówno przed, jak i po:
nasza impreza odbędzie się w stołówce, która dla tych z Was, którzy nie są świadomi, znajduje się wewnątrz Związku Studentów.
to byłoby poprawne, ale czuje się niezręcznie. Nie możesz mieć tylko przecinka przed:
nasza impreza odbędzie się w stołówce, która dla tych z Was, którzy nie są świadomi, znajduje się wewnątrz Związku Studentów.
To nie działa.,
alternatywą może być użycie innego znaku do wskazania boku. Może tam działać myślnik lub rzeczywisty nawias:
nasza impreza odbędzie się w stołówce, która – dla tych z Was, którzy nie są świadomi – znajduje się wewnątrz Związku Studentów.
pozwala to uniknąć niewygodnego podwójnego przecinka, jednocześnie wybierając wyrażenie w nawiasie.